Historia tego zdjęcia sprawi, że się rozpłaczesz! Mąż mówił, że będzie przy boku swojej żony do samego końca i…

LUDZIE

Prawdziwą miłość trudno znaleźć, ale kiedy już to zrobisz, nie puszczaj jej.

Dokładnie to zrobił Fred Gilland, gdy znalazł swoją bratnią duszę, Janice, swoją żonę przez wiele lat.

Przed śmiercią Janice, para była małżeństwem przez 51 lat.

Życie Freda legło w gruzach, gdy stracił swoją żonę.

Nie mógł znieść myśli o spędzaniu dni z dala od swojej ukochanej.

Ale obiecał, że ona nigdy nie opuści jego boku, aż do dnia jego śmierci.

Fred nadal codziennie odwiedza cmentarz Janice, dziesięć lat po jej śmierci.

Spędza tam określony czas, niezależnie od upału, zimna czy deszczu.

Nic, nawet jego 78 lat, nie powstrzyma tego człowieka przed uczczeniem wspomnień o jego kochanej zmarłej żonie.

Twierdzi, że każda wizyta przywołuje miłe wspomnienia o Janice, a te wspomnienia są dla niego najcenniejsze.

„Podziwiałem ją od pierwszego wejrzenia; była piękna“ – powiedział Fred, dodając, że jego żona była kobietą, która zawsze stawiała rodzinę na pierwszym miejscu i kochała być blisko niego.

Fred bardzo za nią tęskni, ale jego regularne wizyty dają mu siłę, której potrzebuje, by iść dalej.

To, co mieli Fred i Janice, było po prostu niesamowite.

Wielu ludzi, którzy widzieli Freda siedzącego na krześle obok jej grobu, uważa, że taki poziom oddania jest czymś niezwykle rzadkim.

Z drugiej strony, Fred robi to w imię swojej miłości do Janice, co naszym zdaniem jest czymś pięknym.

Bewerten Sie den Artikel
Mit Freunden teilen