Ten bezdomny wdowiec pomaga starszej kobiecie z zakupami i w zamian zostaje pobłogosławiony.

LUDZIE

Kiedy zobaczył starszą kobietę niosącą zakupy, bezdomny wdowiec o imieniu Alfred pospieszył z pomocą.

W tej współczesnej przypowieści otrzymał w zamian szczególne błogosławieństwo!

Zostaliśmy stworzeni, aby nosić nawzajem swoje ciężary, nie tylko te najcięższe, jak rak, śmierć czy rozwód.

Zostaliśmy stworzeni, aby nosić wszystkie ciężary.

W tym przypadku była to starsza kobieta niosąca ciężką torbę z zakupami.

Alfred, bezdomny mężczyzna, zaoferował pomoc, nie oczekując niczego w zamian.

Ona założyła, że zapytał, bo potrzebował pieniędzy.

Ale Alfreda ogarnęło współczucie, gdy zobaczył, jak ta kobieta walczy ze swoimi zakupami, i wiedział, że potrzebuje trochę pomocy.

Jednak kobieta czuła się okropnie, ponieważ nie miała nic do zaoferowania w zamian.

Reakcja Alfreda zaskoczyła ją, gdy to powiedziała.

„Przypominasz mi moją matkę, a ja nie kazałbym mojej matce płacić za moją pomoc,“ wyjaśnił…

Alfred odprowadził kobietę do domu, ale odmówił wypicia z nią filiżanki herbaty.

Kiedy starsza pani zastanawiała się nad bezinteresownym aktem życzliwości mężczyzny, który niósł jej zakupy, zaczęła je rozpakowywać, gdy odkryła coś innego w swojej torbie.

Zaglądając do środka, odkryła naszyjnik, obrączkę i medalion ukryte wśród zakupów.

Wiedziała, że prawdopodobnie należały do Alfreda i że wpadły do torby, gdy jej pomagał.

Nie zdawała sobie jednak sprawy, że teraz trzyma jedyną pamiątkę, jaką Alfred miał po swojej ukochanej zmarłej żonie.

Następnego dnia kobieta poszła do sklepu, aby odnaleźć Alfreda i zwrócić mu tak cenny i święty przedmiot.

Z pomocą właściciela sklepu i ochroniarzy udało im się odnaleźć Alfreda.

To, co nastąpiło później, było niezwykłe.

Starsza pani objęła Alfreda i zwróciła mu biżuterię.

Właściciel sklepu zaoferował następnie Alfredowi pracę jako wynik jego życzliwości i bezinteresowności w niesieniu zakupów kobiety.

Szukali odpowiedniej osoby do pomocy starszym klientom sklepu w noszeniu zakupów. Czyż to nie niesamowite?

Nigdy nie będziemy wiedzieć, jakie ciężary nosi inny człowiek.

Jednak jeśli pomożemy sobie nawzajem w niesieniu ciężarów, piękny łańcuch dobroci rozprzestrzenia się w niewyobrażalny sposób.

Odciski palców Boga są wszędzie w tej historii.

Tylko On mógł zaplanować coś tak prostego jak noszenie torby z zakupami, aby pomóc zmienić życie bezdomnego człowieka.

„Jedni drugich brzemiona noście, i tak wypełnicie zakon Chrystusowy,“ Galacjan 6:2.

Bewerten Sie den Artikel
Mit Freunden teilen