Matka Marianne, Ella, chciała, aby jej wnuk nazywał się Jacob, ale ona i jej mąż się nie zgodzili.
Ella wtrącała się we wszystkie aspekty ich wychowywania i próbowała zrobić coś niewyobrażalnego, gdy starali się ustalić granice.
Marianne i Richard spodziewali się pierwszego dziecka, ale postanowili poczekać z poznaniem płci do narodzin.
Ella, matka Marianne, nie zgadzała się z tą decyzją, ponieważ chciała wiedzieć wszystko o nadchodzącym wnuku.
“A co, jeśli zadzwonię do twojego lekarza i sama się dowiem? Wtedy mogę zrobić odpowiednią baby shower i może nawet ujawnienie płci!” powiedziała Ella z entuzjazmem.
“Nie, mamo. Podjęliśmy decyzję. Musisz uszanować nasze życzenia,” powiedziała Marianne, sfrustrowana.
“Po prostu cieszę się na wnuka. Nie możecie mnie za to winić, a poza tym mam więcej doświadczenia niż wy dwoje. Powinniście mnie słuchać,” dodała Ella, robiąc dzióbek.
“Wiem, że masz więcej doświadczenia, ale to nasz dziecko. Jesteśmy rodzicami i podjęliśmy decyzję,” wtrącił się Richard.
Chociaż nie nienawidził swojej teściowej, zaczynała go irytować odkąd ogłosili ciążę.
Ella niechętnie opuściła ich dom tamtej nocy, a oboje odetchnęli z ulgą.
“Nie powinniśmy byli przeprowadzać się tak blisko twojej matki,” mruknął Richard.
Marianne i Richard poznali się na studiach i przeprowadzili się do Cincinnati w stanie Ohio, aby być bliżej rodziny. Na początku wydawało się to świetną decyzją.
Nie musieliby martwić się o starszą kobietę samotnie, będąc tysiące mil od niej.
Ale teraz oboje żałowali tej decyzji.
“Przypominam sobie, kochanie. Ale cóż, to jej pierwszy wnuk,” powiedziała Marianne, próbując uspokoić męża.
Następnego dnia Ella wróciła i zszokowała ich.
“Imię dziecka musi być Jacob, po moim ojcu!” wyjawiła Ella.
“Mamo, nie wybraliśmy jeszcze imienia i nawet nie znamy płci,” powiedziała Marianne delikatnie.
“Jacob jest idealny, a to oznacza, że nie musicie się już martwić o imię. Zabrałam ten stres z waszego życia!” kontynuowała Ella.
“A co jeśli dziecko będzie dziewczynką?” zapytała Marianne.
“Nie! Mam przeczucie, że to będzie chłopiec. Nosisz brzuch w określony sposób. Jestem tego pewna! W końcu będziemy mieć chłopca w rodzinie!” zawołała Ella.
Marianne wiedziała, że jej matka zawsze chciała chłopca, ale przekraczała wiele granic. Poza tym Richard także nie podobał się ten wybór imienia. Ale postanowiła na razie utrzymać spokój.
“Zobaczymy, mamo,” odpowiedziała.
Marianne i Richard mieli chłopca i postanowili nazwać go Ashton, ponieważ oboje bardzo lubili to imię.
Ella robiła dzióbek i jęczała o tym ile tylko mogła, ale nie chcieli tego słuchać.
Marianne myślała, że w końcu zamknęli jej wybryki, ale za każdym razem, gdy Ella przychodziła, nazywała ich syna Jacobem. Na początku myśleli, że to tylko pomyłka.
Jednak Ella powtarzała to za każdym razem, bez względu na to, jak ich poprawiali. Richard zaczął ją ignorować i unikać, kiedy przychodziła.
“Powinniście oddać mi dziecko na weekend. W ten sposób będziecie mogli odpocząć,” zaproponowała Ella pewnego dnia. “Mogę zabrać go do siebie do domu i pewnie łatwo zaśnie.”
Żadne z nich nie lubiło tego pomysłu. Nie podobał im się również ton głosu Elli, jakby była lepszą matką, więc odrzucili jej ofertę.
Mimo to Ella próbowała zabrać dziecko kilka razy, wymyślając wymówki, takie jak “to tylko spacer” lub “zaraz wracam.”
Marianne miała dość, zwłaszcza że nie mogła dobrze spać z noworodkiem. Więc dała matce poważną lekcję i pomyślała, że to pomogło.
Usłyszała, jak Ella nazywa dziecko Ashtonem, a jej zachowanie się zmieniło. Zaczęła się zachowywać i nie przekraczać ich granic.
Marianne myślała, że wszystko wróciło do normy, więc pewnego dnia, kiedy Richard zaproponował wyjście do kina, aby odpoczęli, poprosiła Ellę o opiekę nad dzieckiem.
“Oczywiście! Jesteście tak zajęci. Idźcie się zabawić!” zaśmiała się Ella.
“Ok, mamo. Jeśli będziesz potrzebować czegoś, nie wahaj się zadzwonić,” powiedziała Marianne zaniepokojona.
Ella powiedziała im, żeby się nie martwili, i odjechali do kina.
Ale Ella nie miała zamiaru tylko opiekować się dzieckiem. Ci dwaj nie mogą wychować tego pięknego chłopca. Zabiorę go ze sobą, pomyślała, biegnąc po domu, aby spakować rzeczy swojego wnuka.
Zabrała dziecko po spakowaniu wszystkiego i poszła w stronę drzwi.
“Mamo, zapomnieliśmy mój telefon. Co—” zaczęła Marianne, ale zatrzymała się, widząc matkę z wszystkimi rzeczami Ashtona.
“CO TY ROBISZ?!” krzyknął Richard.
“Nic! Idziemy na spacer, bo to zawsze działało na Ashtona. Niemowlęta zasypiają od razu,” skłamała Ella.
“Mamo, daj mi dziecko teraz,” powiedziała Marianne surowo.
“Nie, naprawdę. Ja… wy nie rozumiecie… mogę lepiej się nim zająć…” zaczął ją wykrztuszać Ella.
W końcu Richard ruszył do niej i zabrał Ashtona siłą, ale ostrożnie.
“Natychmiast wyjdź z naszego domu, zanim zadzwonię na policję!” warknął Richard i zabrał dziecko do jego pokoju.
Ella spojrzała na swoją córkę ze łzami w oczach. “Nie… nie wiem… to mój syn… mogę go wychować lepiej…” stammered.
“To nie jest twój syn! Mamo, potrzebujesz terapii. Wyjdź teraz! Nie jesteś tu więcej mile widziana,” syknęła Marianne i poszła sprawdzić, jak ma się dziecko.
Ella wyszła, a oni nie widzieli jej przez kilka miesięcy. Marianne dowiedziała się od cioci, że Ella zaczęła uczęszczać na terapię, aby pracować nad swoimi problemami.
Po kilku latach w końcu pozwolili jej stać się częścią życia Ashtona.
Ale nigdy nie zostawili go samego z nią.
Co możemy nauczyć się z tej historii?
Ustalaj odpowiednie granice z rodziną. Członkowie rodziny muszą szanować twoje decyzje, zwłaszcza dotyczące twoich dzieci.
Zwracaj uwagę na czerwone flagi. Marianne chciała wierzyć w to, co najlepsze dla swojej matki, mimo jasnych oznak, więc po pewnym czasie opuściła gardę i pożałowała tego.
Podziel się tą historią z przyjaciółmi. Może rozświetli ich dzień i zainspiruje ich.