Moje ulubione ciasto – cokolwiek bym nie upiekła, nigdy nie wystarczy tyle, ile mogłabym zjeść!
Przepis:
Na ciasto:
450 g mąki
40 g masła
1 jajko
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
3-4 łyżki śmietany
2 łyżki miodu
150 g cukru pudru
Na krem:
250 g masła
200 g cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
300 ml mleka
3 łyżki kaszy manny
dżem morelowy
Sposób przygotowania:
Zazwyczaj zaczynam od kremu: z mleka i kaszy manny gotuję gęsty krem, a następnie zostawiam do ostygnięcia.
Masło ubijam na puszystą masę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, potem mieszam z ostudzoną kaszą manną.
Krem wkładam na chwilę do lodówki, aby lekko stężał.
Na ciasto w kąpieli wodnej podgrzewam w misce: masło, cukier, miód i śmietanę.
Mieszam trzepaczką do uzyskania jednolitej masy – nie wolno zagotować!
Gdy masa jest gotowa, zdejmuję miskę z pary, dodaję jajko i dokładnie mieszam.
Następnie dodaję mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną i mieszam drewnianą łyżką, a potem zagniatam ręką.
Ciasto dzielę na 4 równe części.
Każdą część rozwałkowuję na papierze do pieczenia (około 24×38 cm), podsypując lekko mąką od spodu.
Przenoszę razem z papierem na dużą blachę.
Przed pieczeniem nakłuwam ciasto widelcem.
Piekę w nagrzanym piekarniku w 160°C z termoobiegiem przez 5-6 minut – w zależności od piekarnika.
Ważne, by placki pozostały jasne; jeśli się za bardzo zrumienią, będą twarde.
Składanie:
placek – połowa kremu – placek – dżem morelowy – placek – druga połowa kremu – placek.
Na wierzch: 150 g gorzkiej czekolady roztopionej na parze z 2,5 łyżkami oleju.
Ciasto można kroić dopiero następnego dnia!
Jeśli spodobała Ci się ta historia, nie zapomnij podzielić się nią z przyjaciółmi!
Razem możemy dalej przekazywać emocje i inspirację.